"Pokazałem zawodnikom, że rywale już płaczą". Feio broni się po czerwonej kartce. Narzeka na sędziego

"Pokazałem zawodnikom, że rywale już płaczą". Feio broni się po czerwonej kartce. Narzeka na sędziego
Krzysztof Porębski / press focus
Goncalo Feio został wyrzucony z ławki rezerwowych Motoru w trakcie ligowego meczu z GKS-em Katowice (1:1). Portugalczyk ostro skomentował decyzję Pawła Raczkowskiego.
Feio w trakcie ostatniego meczu został dwukrotnie ukarany żółtymi kartkami za krytykowanie pracy sędziów. Z ławki rezerwowych został usunięty w 71. minucie.
Dalsza część tekstu pod wideo
Młody szkoleniowiec był zbulwersowany decyzją sędziego. Twierdzi, że Raczkowski źle zinterpretował jego zachowanie przy linii bocznej.
- Sędzia techniczny powiedział, że pokazałem okulary. Proszę sprawdzić zapis wideo. Jak Jędrych drugi raz leżał, pokazałem że płacze i musi zejść - bronił się Feio.
Jak Portugalczyk wytłumaczył swój gest? Przekonywał, że przekazywał informację o zachowaniu rywala swoim piłkarzom.
- Są rzeczy, które grają poza taktyką i to są emocje. Trzeba je transportować do swojego zespołu. Pokazałem zawodnikom, że rywale już płaczą. Taką strategię pewności siebie przyjąłem. Sędzia powiedział, że jeszcze biłem brawo. Tak, ale swoim piłkarzom, a nie decyzjom sędziego - wyjaśniał Feio.
Trener Motoru po trzech kolejkach Fortuna 1. Ligi ma na swoim koncie trzy żółte kartki. Uważa, że to efekt niesprawiedliwego traktowania.
- To jest najlepszy przykład jak to jest, jak ktoś jest uprzedzony do kogoś. Tak to jest wobec mojej osoby. Mam trzy żółte kartki i dalej będę na ławce w następnym meczu. W ostatnim sezonie też dostałem trzy żółte kartki i nie pauzowałem. Jestem na tyle inteligentny emocjonalnie, że poradzę sobie z tym - podsumował Feio.
Motor zaliczył udany start w rozgrywkach Fortuna 1. Ligi Po trzech kolejkach ma na koncie siedem punktów. Jest czwarty w tabeli.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski07 Aug 2023 · 07:25
Źródło: WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również