Pojedynek o reprezentanta Włoch. Czołowe kluby w grze

Juventus nie wiąże żadnej przyszłości z Federico Chiesą. 26-letni skrzydłowy nie znajduje się w planach Thiago Motty. Nie pojechał na przedsezonowy obóz.

Mimo wszystko reprezentant Włoch pozostaje łakomym kąskiem dla innych klubów. Hiszpańskie media donosiły ostatnio, że oferowano go m.in. Barcelonie.

Niewykluczone jednak, że Chiesa będzie chciał pozostać w Italii. Nicolo Schira informuje, że piłkarz może spać spokojnie. Interesują się nim kluby również z jego ojczyzny.

Zdaniem dziennikarza najbardziej chętne na transfer indywidualnie trenującego zawodnika są teraz dwa kluby z Serie A. Mowa tutaj o Romie oraz Milanie.

"Starą Damę" zadowoliłaby opłata w wysokości 15 milionów euro. Włodarze doskonale zdają sobie sprawę, że Chiesa za rok i tak odejdzie z klubu za darmo.

"Bianconeri" i tak stracą na włoskim skrzydłowym. Dwa lata temu kupili go z Fiorentiny za łączną sumę około 60 milionów euro.