Pogoń Szczecin nie zawiodła swoich kibiców. Wygrana mimo gry w dziesiątkę, beniaminkowie na łopatkach [WIDEO]
Pogoń Szczecin pokonała Puszczę Niepołomice 2:0 (0:0). Tym samym trzema najgorszymi drużynami w tabeli Ekstraklasy wciąż pozostaje komplet beniaminków bieżącego sezonu.
Warunki od początku spotkania dyktowała Pogoń. Swojego szczęścia próbował przede wszystkim Vahan, który w niespełna 30 minut posłał aż cztery uderzenia. Ormianin ani razu nie znalazł jednak drogi do siatki rywala.
Sytuacja szczecinian niespodziewanie skomplikowała się w 35. minucie. Właśnie wtedy drugą żółtą kartkę obejrzał Ulvestad. Norweg został napomniany za ostry faul i wyleciał z boiska.
Po zmianie stron "Portowcy" wcale nie zamierzali bronić bezbramkowego remisu. Wręcz przeciwnie - umiejętnie korzystali na tym, że sama Puszcza była niechętna do postawienia wszystkiego na jedną kartę.
W 61. minucie stan rywalizacji otworzył Grosicki. Reprezentant Polski wykorzystał koszmarny błąd obrońcy rywali, który podał mu prosto na pustą bramkę. Skrzydłowy musiał to wykorzystać i tak też się stało.
W odpowiedzi Puszcza mogła trafić w 67. minucie, lecz Walski jedynie obił słupek. Nie pomylił się natomiast Koulouris. Napastnik Pogoni świetnie odnalazł się w polu karnym i wykończył mozolnie budowaną akcję całego zespołu.
Tym samym szczecinianie wygrali 2:0 (0:0) i wskoczyła na trzecie miejsce w tabeli. Puszcza, tak jak Ruch i ŁKS, zajmuje lokatę w strefie spadkowej.