Pogoń Szczecin. Luka Zahović chwali współpracę z Kamilem Grosickim. "Doskonale wie, kiedy może tak zagrać"
Luka Zahović ma bardzo dobry początek sezonu w Pogoni Szczecin. Słoweński napastnik nie ukrywa, że doskonale współpracuje mu się z Kamilem Grosickim. Doskonale dowiódł tego czwartkowy mecz z Broendby.
"Portowcy" w pierwszej połowie dali się zdominować zespołowi z Danii, lecz po przerwie prezentowali się znacznie lepiej. Efektem był wyrównujący gol Luki Zahovicia. Dla Słoweńca była to już trzecia bramka w tym sezonie.
- Wiedzieliśmy, że Broendby ma bardzo dużo jakości w swoim zespole. Pierwsza połowa nie była najlepsza w naszym wykonaniu, na drugą część meczu wyszliśmy nastawieni bardziej ofensywnie i to poskutkowało wyrównaniem - powiedział Zahović w rozmowie z oficjalną stroną Pogoni.
- W europejskich pucharach nie ma łatwych meczów. Najważniejsza była nasza reakcja na straconego gola. Dzisiaj mogliśmy pokonać Broendby, ale na pierwszą połowę wyszliśmy ze zbyt dużym respektem. Druga część meczu pokazała, że możemy grać w Europie z wieloma zespołami w ten sposób - podkreślił.
- Dla mnie nie jest ważne to, czy gram na pozycji numer 9 lub 10. Ważne w naszej grze jest to, by grać szybko. Dzisiaj nasza gra w drugiej połowie wyglądała znacznie lepiej, a ja jestem szczęśliwy na każdej pozycji na boisku - zapewnił.
- Pogoń najgroźniejsza jest wtedy, kiedy gra szybko i ofensywnie, to było dzisiaj widać. Często rozmawiamy z Kamilem, że w takich sytuacjach musimy grać z pierwszej piłki, to się dzisiaj udało - dodał.
- „Grosik” doskonale wie, kiedy może zagrać taką piłkę. Mam nadzieję, że w niedzielę uda mi się również zdobyć gola we Wrocławiu, ale dla mnie najważniejsze będzie kolejne zwycięstwo - zakończył.