Pogba przerwał milczenie. Gwiazdor wraca. "Koszmar dobiegł końca"

W lutym 2024 roku Paul Pogba został zawieszony na cztery lata przez Włoską Komisję Antydopingową. Powodem miało być świadome zażycie zakazanych substancji przez piłkarza Juventusu.

Reprezentant Francji do winy nigdy się nie przyznał. Złożył odwołanie do Sportowego Sądu Arbitrażowego (CAS), który w październiku podjął decyzję o zmniejszeniu kary. Zawieszenie będzie obowiązywało zaledwie 1,5 roku. Szczegóły opisaliśmy TUTAJ.

Teraz sam 31-latek zabrał głos. Ceniony piłkarz nie krył ulgi. Trudno się dziwić, bo poprzedni wyrok właściwie nie dawał mu szans na kontynuowanie kariery.

- Koszmar dobiegł końca. Wyczekuję dnia, w którym znów będę mógł podążać za marzeniami - wyznał.

- Zawsze powtarzałem, że nigdy nie złamałem świadomie przepisów antydopingowych. (...) To był niezwykle stresujący okres w moim życiu, ponieważ wszystko, nad czym tak ciężko pracowałem, zostało zawieszone. Dziękuję za okazaną miłość i wsparcie - dodał Pogba.

Francuz pozostaje zawodnikiem Juventusu. Jego umowa z turyńczykami obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku.