"Podpiszę kontrakt na 15 lat". Selekcjoner Argentyny zaskoczył po finale Copa America
Reprezentacja Argentyny po raz drugi z rzędu triumfowała w Copa America. Po spotkaniu z Kolumbią mocno zaskoczył szkoleniowiec "Albicelestes", Lionel Scaloni.
46-latek prowadzi drużynę narodową od 2018 roku. Objął ją niedługo po nieudanych dla Argentyny mistrzostwach świata w Rosji.
Ostatnie lata to dla "Albicelestes" pasmo sukcesów. Drużyna dwukrotnie triumfowała na Copa America, a także zdobyła złoto na mundialu w Katarze.
Kilka miesięcy przed tegorocznym turniejem w USA Lionel Scaloni dał do zrozumienia, że rozważa rezygnację ze stanowiska selekcjonera. Według mediów było to spowodowane konfliktem z prezesem argentyńskiej federacji.
Tym większym zaskoczeniem były więc słowa, które padły z ust szkoleniowca po finale. Scaloni zadeklarował, że gdyby dostał kontrakt na kilkanaście lat, natychmiast by go podpisał.
- Obecnie mam dwa lata umowy. Trzeba powiedzieć prezesowi federacji, żeby dał mi kontrakt na 15 lat. A ja go podpiszę - powiedział Scaloni na konferencji prasowej.
Teraz "Albicelestes" czekają eliminacje do kolejnych mistrzostw świata. W przyszłym roku Argentyńczycy zmierzą się też w specjalnym meczu z nowym mistrzem Europy, Hiszpanią.