Media: Podliczono urlopy Fernando Santosa. Imponujący wynik selekcjonera reprezentacji Polski

Santos został selekcjonerem reprezentacji Polski 24 stycznia. Portugalczyk deklarował, że zamieszka w Warszawie. Tłumaczył, że chce poznać polską kulturę i realia tutejszego futbolu.

Zapowiedzi Santosa zestarzały się bardzo brzydko. W przestrzeni medialnej regularnie pojawiają się informacje o kolejnych urlopach doświadczonego szkoleniowca. PZPN - odnosząc się do plotek o odejściu Santosa do Arabii Saudyjskiej - podał nawet, że selekcjoner obecnie przebywa na wakacjach, a wypoczynek przerwał, by obejrzeć z trybun mecz Rakowa z Legią o Superpuchar Polski.

Obecny urlop Santosa rozpoczął się 21 czerwca. Sebastian Staszewski z "Interii" podał, że Portugalczyk ma wrócić do pracy dopiero... 10 sierpnia.

Doniesienia o kolejnych urlopach 68-latka podsumował Mateusz Miga z "tvpsport.pl". Na podstawie wiadomości pojawiających się w przestrzeni publicznej wyszło mu, że Santos przez nieco ponad pół roku pracy w Polsce miał wolne aż przez 10 tygodni.

Dziennikarz podkreśla, że nie wszystkie informacje o wakacyjnych wyjazdach Santosa zostały potwierdzone przez PZPN. Zaznacza jednak, że duża część tych doniesień miała oparcie w komunikatach wysyłanych przez pracowników federacji.

Reprezentacja Polski kolejne mecze rozegra we wrześniu. Zmierzy się wówczas z Wyspami Owczymi i Albanią. Oba mecze odbędą się w ramach eliminacji Euro 2024.