"Płaciliśmy w samoobronie". Madrycki dziennik ujawnia szokujące szczegóły w sprawie FC Barcelony i Negreiry

Cała sprawa dotyczy opłacania przez Barcelonę byłego wiceprzewodniczącego Komitetu Technicznego Sędziów. Negreira miał przez lata otrzymywać od włodarzy z Camp Nou ogromne pieniądze.

"Blaugrana" broni się tym, że płaciła za raporty techniczne na temat sędziów. Zarówno klub, jak i jego byli prezesi zostali już jednak oskarżeni o korupcję, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ.

Dziennik "El Mundo" miał skontaktować się z otoczeniem byłych działaczy Barcelony. Płatności dla Negreiry tłumaczą "działaniem w samoobronie". Według prasy "Duma Katalonii" była przekonana o tym, że sędziowie są skłonni faworyzować Realu Madryt.

- Płaciliśmy Negreirze w samoobronie, ponieważ sędziowie pomagają Realowi. Ukrywaliśmy to przed pozostałymi działaczami, żeby ich chronić - miał powiedzieć jeden z byłych członków zarządu Barcelony cytowany przez "El Mundo".

Byli pracownicy Barcelony twierdzą, że inne kluby również nawiązywały płatną relację z Negreirą. Na tę chwilę żadna inna drużyna nie została jednak powiązana z takim procederem.