Piszczek łączony z klubem Ekstraklasy. "To byłoby ryzyko"

Widzew szuka nowego trenera. Pod koniec stycznia z zespołem pożegnał się Daniel Myśliwiec. Na ten moment nie wiadomo, kto go zastąpi.

W gronie potencjalnych kandydatów wymieniano Jacka Magierę czy Szymona Grabowskiego. Teraz zaś pojawił się temat Łukasza Piszczka, czyli byłego asystenta Nuriego Sahina w Borussii Dortmund.

- Jeszcze poza między innymi Jackiem Magierą pojawił się temat Łukasza Piszczka. Pewnie wpływ na to miała znajomość z Robertem Dobrzyckim. "Piszczu" musi w końcu zacząć w Ekstraklasie, gdzie jest pierwszym trenerem i bierze na siebie pełną odpowiedzialność - powiedział Marcin Rosłoń w programie Meczyków.

- Nie mam pewności, czy tam sponsor złożył ofertę, natomiast to byłoby ryzyko. Nie zawsze jest przełożenie z piłkarza dla dobrego trenera - dodał.

Swego czasu Piszczek był blisko posady asystenta w reprezentacji Polski. Posadę selekcjonera otrzymał jednak Michał Probierz a nie Marek Papszun, wobec czego "Piszczu" nie wrócił do kadry.

Tymczasowym szkoleniowcem Widzewa pozostaje Patryk Czubak. W swoim pierwszym meczu u sterów zremisował z Radomiakiem Radom (1:1).