Piotr Zieliński pod ostrzałem. "Nie możesz łapać się za nos i sprawdzać go, gdy rywale ruszają z kontrą"

Mateusz Borek jest bardzo krytyczny wobec polskich piłkarzy po porażce ze Słowenią. Oberwało się już Bartoszowi Bereszyńskiemu, ale dziennikarz Polsatu Sport ma także zastrzeżenia do postawy Piotra Zielińskiego.
Borek przyznał, że nie liczy już, iż Zieliński będzie liderem reprezentacji Polski. Wystarczy, by dobrze prezentował się na boisku.
- Już kilka razy mówiłem, żebyśmy nie wymagali od Piotra Zielińskiego, żeby był liderem drużyny. Mentalnym - powiedział. - Niech on dobrze gra w piłkę. W piątek Piotrek zaczął nieźle, a potem były błędy techniczne, kilka złych wyborów, przegrane pojedynki.
Dziennikarz skrytykował Zielińskiego za zachowanie podczas jednej z akcji w trakcie meczu ze Słowenią. Polak został wtedy uderzony przez rywala i w tym czasie, kiedy należało wracać do obrony i odbudować szyki, ten zaledwie truchtał i wielokrotnie sprawdzał, czy jego nos jest cały.
- Ja wiem, że przy linii dostał łokciem. Ale nie możesz w trakcie akcji łapać się za nos i sprawdzać, czy wszystko jest okej, jak Słoweńcy ruszają z kontrą - podsumował Borek.