Piotr Zieliński odchodzi z Napoli! To niemal przesądzone, Polak o krok od zmiany klubu [NASZ NEWS]
Według naszych informacji Piotr Zieliński na 99,9 procent odejdzie z Napoli. Na tę chwilę rozmowy z klubem zostały zakończone. Reprezentant Polski musi jeszcze wybrać kierunek, w którym chce podążyć i kontynuować swoją karierę. Faworytem jest Inter Mediolan, ale to wciąż nie jedyna propozycja dla 29-latka.
Jeżeli nie dojdzie do gigantycznego zwrotu akcji, a usłyszeliśmy, że na dziś szanse są właściwie żadne i wynoszą 0,1 procent, Zieliński odejdzie latem z Napoli. W tym momencie nie są już nawet prowadzone żadne rozmowy nt. przedłużenia kontraktu pomocnika. Tym samym powoli dobiega końca piękny, ośmioletni rozdział w karierze "Ziela" zwieńczony upragnionym Scudetto.
Zieliński jako wolny zawodnik może przebierać w ofertach. Faworytem jest Inter Mediolan, dziś najsilniejszy klub we Włoszech, w którego koszulce nie widzieliśmy jeszcze żadnego Polaka w historii. Ciągle mówi się też o Juventusie - głównie przez osobę Claudio Giuntoliego, który doskonale zna Zielińskiego z wspólnej pracy w Neapolu. To on zatrudniał Polaka, a potem przedłużał z nim kontrakt w 2019 roku, gdy bardzo poważnie interesowała się nim FC Barcelona.
Po tym, jak latem pomocnik odrzucił finansową ofertę życia z Arabii Saudyjskiej, wydawało się, że na zawsze pozostanie pod Wezuwiuszem. Jednak tym razem zbyt wiele wydarzyło się w trakcie negocjacji z Aurelio de Laurentiisem, żeby tak się stało, a wisienką na torcie było odstawienie zawodnika w Superpucharze Włoch.
Wielce prawdopodobne, że Zieliński zostanie we Włoszech i zdecyduje się na propozycję Interu. Jeszcze mocniejszym zagraniem na nosie właścicielowi Napoli byłoby przeniesienie się do Juventusu, ale jest to mniej prawdopodobna opcja. Otwarta ma być także ścieżka zagraniczna. Faktem jest, że Zieliński niczego jeszcze nie podpisał.
Kiedy dowiemy się, gdzie trafi? Według naszych informacji nastąpi to najwcześniej za kilka tygodni. A może dopiero po sezonie tak, aby miał względny spokój, gdy ubiera jeszcze koszulkę Napoli. Natomiast wielce prawdopodobne, że będzie musiał przełknąć gorzką pigułkę związaną z odstawieniem na bocznicę.
Trudna decyzja przed Zielińskim. Ostatnie zdanie należy do niego. Tym razem wydaje się pewne, że w ostatniej chwili nie zmieni zdania i wreszcie powie “Ciao!” południu wędrując w górę mapy do obecnie najlepszego piłkarskiego projektu w Italii.
Więcej o sytuacji Piotra Zielińskiego mówiliśmy w Oknie Transferowym: