Piotr Tworek chwali piłkarzy Warty Poznań. "Chylę czoła przed moimi zawodnikami"
Warta Poznań wygrała w poniedziałek z Zagłębiem Lubin 1:0 w meczu 17. kolejki PKO Ekstraklasy. Z postawy swoich podopiecznych dumny był trener "Zielonych", Piotr Tworek.
Warta Poznań wykonała kolejny krok w kierunku utrzymania w PKO Ekstraklasie. Piotr Tworek wie, że trzy punkty mogą okazać się bezcenne. Jednocześnie przestrzega jednak przed nadmiernym optymizmem, jeśli chodzi o kolejne spotkania.
- Chylę czoła przed moimi zawodnikami. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że jeden punkt to będzie za mało, bo widzimy, jak toczą się teraz pojedynki w Ekstraklasie. Powiedzieliśmy sobie na odprawie, że nie będziemy zadowoleni z jednego punktu. Chcemy dopisywać maksymalną pulę i ten plan został zrealizowany w stu procentach - powiedział Tworek na konferencji prasowej.
- Jestem ogromnie zadowolony z postawy moich młodzieżowców, którzy grali w newralgicznych sytuacjach – Bartek Burman wszedł w końcówce i miał zadanie dowieźć wynik, Maciek Żurawski zostawia serce na boisku, mimo, że jest do nas tylko wypożyczony. No i kluczowa postać dzisiaj, czyli Aleks Ławniczak, który wchodzi w ważnym momencie po krótkiej rozgrzewce, zastępuje kapitana i wraz z Robertem Ivanowem tworzy duet, który dobrze się rozumie i nie traci bramki - komplementował swoich podopiecznych.
- Do tego Łukasz Trałka, który daje trzy punkty po przepięknym uderzeniu. Ja się cieszę, że to, co trenujemy, w końcu nam wyszło. Stworzyliśmy jedną sytuację, która dala nam trzy punkty i jest to miłe, ale kolejnym meczu też chcemy zdobyć maksa - dodał.
- Nie patrzymy na to, kogo wyprzedziliśmy w tabeli. Plan był taki, żeby na koniec sezonu minimum ten jeden zespół znalazł się za nami. I chcemy tego nadal, bo wiemy, o co walczymy i będziemy robić wszystko, żeby utrzymać się w Ekstraklasie - zapowiedział.
- Mam małe doświadczenie w Ekstraklasie, ale wiem, że każdy może wygrać z każdym, tak samo jak przegrać. Dlatego w ogóle nie zastanawiamy się kto jest za nami, ale z kim będziemy walczyć dalej. Jedziemy do Gliwic na mecz z Piastem, który gra kapitalnie w rundzie wiosennej i tam zrobimy wszystko, żeby zrealizować swój cel - zakończył.