Piotr Stokowiec wierzy w zwycięstwo Lechii Gdańsk z Górnikiem Zabrze. "Zadbamy o każdy szczegół"

Lechia Gdańsk w najbliższą sobotę zmierzy się z Górnikiem Zabrze w 18. kolejce PKO Ekstraklasy. W wygraną wierzy szkoleniowiec drużyny z Trójmiasta, Piotr Stokowiec.
Początek tego roku był bardzo nieudany dla Lechii Gdańsk. W miniony weekend zespół zdobył jednak trzy punkty w spotkaniu z Rakowem Częstochowa. Piotr Stokowiec ma nadzieję, że będzie to przełomowy moment sezonu.
- Na pewno ta wygrana bardzo nam pomogła i wreszcie zobaczyłem uśmiech na twarzach zawodników. Lepiej się pracuje z takim pozytywnym nastawieniem. Ten impuls był nam bardzo potrzebny, bo wcześniej wykonaliśmy kawał ciężkiej pracy, a nie przekładała się ona na wynik, dlatego cieszę się, że tym razem wygraliśmy. Na pewno pozwoli to zawodnikom odbudować się mentalnie i uwierzyć w tę ciężką pracę, którą wykonaliśmy - powiedział Stokowiec na konferencji prasowej.
- Wierzę, że to jest dopiero początek i będzie to impuls do wygrywania kolejnych meczów i na tym się skupiamy. Na pewno to było bardzo ważne zwycięstwo i teraz chcemy dalej utrzymać to nastawienie, tę koncentrację i sposób gry. Ze względu na aurę w tym tygodniu trenowaliśmy głównie na sztucznych boiskach - dodał.
- Zdecydowałem również, że do I zespołu powróci Mario Maloca. Obserwowałem go w drużynie rezerw i uznałem, że może nam dać pozytywny impuls. Cały czas szukamy nowych rozwiązań, żebyśmy byli coraz mocniejsi i żeby rywalizacja była również jeszcze mocniejsza. Pogadaliśmy szczerze z Mario, on wie, że oczekiwania wobec niego są dużo większe, dostaje drugą szansę i ja wierzę w to, że ją wykorzysta - przyznał.
- Nie patrzymy zbyt daleko do przodu. Najważniejszy jest dla nas najbliższy mecz. Spodziewamy się dobrego Górnika, który gra z polotem, który dużo biega, jest mocno „fizyczny”. Nasza postawa będzie efektem dobrej organizacji - zapowiedział.
- Nie skupiamy się na chęci rewanżu za przegraną w pierwszej rundzie. Chociaż na pewno jesteśmy źli, bo ten mecz nam nie wyszedł i mamy go w pamięci. Mamy jednak pomysł na Górnika i wierzę, że pokażemy sportową złość i zadbamy o podtrzymanie tego, co było dobre w ostatnim meczu. Zadbamy o każdy szczegół, żeby tym razem trzy punkty zostały w Gdańsku - zakończył.