Piotr Reiss wytypował wynik meczu Lech Poznań - Benfica. "Można być mocnym i przegrać"

Lech Poznań wraca do fazy grupowej Ligi Europy. Dziś "Kolejorz" w meczu pierwszej kolejki rozgrywek zmierzy się z Benfiką. Czy podopieczni Dariusza Żurawia będą w stanie sprawić niespodziankę? Piotr Reiss wierzy, że do tego naprawdę może dojść. Apeluje jednocześnie do zawodników o odważną grę, bez kompleksów wobec faworyzowanego rywala.

- Przede wszystkim Lech musi zaprezentować swój ofensywny futbol. "Kolejorz" nie może przestraszyć się Benfiki. Rywal jest na papierze zespołem silniejszym - ocenił.

- W obecnych czasach piłka pokazuje jednak, że nie ma już zdecydowanych faworytów. Każdy może wygrać z każdym. Zaskoczenie Portugalczyków poprzez narzucenie swojego stylu gry będzie ważnym aspektem tego pojedynku - dodał.

Popularny "Reksio" pokusił się też o wytypowanie końcowego wyniku dzisiejszego spotkania. Jego zdaniem trzy punkty zostaną w Poznaniu.

- Na papierze Benfica jest faworytem, lecz papier, szczególnie w piłce nożnej nie za bardzo się sprawdza. Można być mocnym i przegrać mecz. Jestem niezwykle ciekawy poziomu tego spotkania. Będę trzymał kciuki za piłkarzy Lecha. Typuję zwycięstwo "Kolejorza" 2:1 - zakończył.