Piotr Celeban: Liczy się to, co wpada

– Ruch wykorzystał to, co miał. Ta porażka boli, ale w piątek przyjeżdża lider i musimy zrobić wszystko, by zmazać tę plamę i wygrać – przyznał po starciu z Ruchem Chorzów (1:2) zawodnik Śląska Wrocław, Piotr Celeban.
Zielono-biało-czerwoni po 8. kolejkach LOTTO Ekstraklasy zajmują w ligowej tabeli dziesiąte miejsce. Jak do tej pory zgromadzili oni na swoim koncie dziesięć punktów. Do liderującej Jagiellonii Białystok tracą w tym momencie sześć "oczek".
– Zagraliśmy źle. Ruch wykorzystał to, co miał. Ta porażka boli, ale w piątek przyjeżdża lider i musimy zrobić wszystko, by zmazać tę plamę i wygrać. Mieliśmy w pierwszej połówce sytuację sam na sam, nie wykorzystaliśmy i to się zemściło – powiedział Piotr Celeban, cytowany przez "slaskwroclaw.pl".
– Ruch stworzył sobie jedną szansę, ładny gol Ćwielonga i można pogratulować chorzowianom. My bierzemy się do roboty i w piątek wygrywamy – zaznaczył.
– Mieliśmy swoje okazje, na pewno zagraliśmy lepiej niż przeciwko Arce w Gdyni, choć oba te mecze przegraliśmy. Do końca dążyliśmy do wyrównania, w drugiej połowie przeważaliśmy, tylko byliśmy nieskuteczni. Liczy się to, co wpada. Ruch zdobył dwie bramki i wygrał – podsumował.