"Pion sportowy Legii wygląda jak banda przestraszonych chłopców". Ostro po transferze Kovacevicia
Vladan Kovacević został nowym zawodnikiem Legii Warszawa. Łukasz Wiśniowski, dziennikarz Meczyki.pl, skomentował głośne słowa Goncalo Feio dotyczące kulisów sprowadzenia Bośniaka na Łazienkowską.
Trener Legii nie był zadowolony z dotychczasowej obsady bramki. Do niedawna o miejsce między słupkami walczyli Kacper Tobiasz i Gabriel Kobylak. Klub postanowił ściągnąć golkipera z większym doświadczeniem.
Stołeczni dopięli wypożyczenie Vladana Kovacevicia ze Sportingu. "Wojskowi" postawili na zawodnika, który w latach 2021-2024 bronił barw Rakowa Częstochowa.
Goncalo Feio publicznie opowiedział o szczegółach dotyczących tego ruchu. Szkoleniowiec przyznał, że sam zadzwonił do Bośniaka z pytaniem, czy chce przyjść na Łazienkowską. 26-latek odpowiedział twierdząco. Następnie Portugalczyk skontaktował się z agentem, aby poznać warunki ewentualnej transakcji. Dopiero później szkoleniowiec spotkał się z zarządem Legii, który przystąpił do formalnych negocjacji. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ.
- Goncalo Feio słowami o transferze Vladana Kovacevicia publicznie uderzył w ludzi odpowiedzialnych za transfery. W tym momencie pion sportowy drużyny z Warszawy wygląda z zewnątrz jak banda przestraszonych chłopców, która w ogóle nie zabiera głosu - powiedział Łukasz Wiśniowski w programie "Piłkarski Salon".
Kovacević w przeszłości rozegrał 84 mecze na poziomie Ekstraklasy. Zachował w nich 37 czystych kont.
Legia zajmuje obecnie czwarte miejsce w ligowej tabeli. W tej kolejce podopieczni Feio zmierzą się z Piastem Gliwice na wyjeździe.
Oglądaj "Piłkarski Salon" na kanale Meczyki.pl:
