Piłkarze w Holandii zaprotestują przeciwko rasizmowi. Niecodzienna manifestacja

W ostatnim czasie na stadionach piłkarskich obserwujemy wzrastającą liczbę incydentów na tle rasistowskim. Do takich wydarzeń doszło też podczas meczu drugiej ligi holenderskiej między Den Bosch a Excelsioru Rotterdam. Kibice gospodarzy wzięli na cel występującego w zespole przyjezdnych Ahmada Mendesa Moreirę. W trakcie gry obrażali go i wydawali pod jego adresem małpie odgłosy. Spotkanie zostało w końcu przerwane, a po jego wznowieniu Mendes ustalił wynik na 3:3.

Piłkarze grający w Holandii nie przeszli jednak nad wydarzeniami z Den Bosch do porządku dziennego. Zawodnicy wspólnie postanowili zamanisfestować swój brak akceptacji dla rasizmu.

W trakcie najbliższej kolejki Eredivisie i Eerste divisie, czyli drugiego szczebla rozgrywek, przez minutę po rozpoczęciu meczu piłkarze nie będą grać w piłkę, lecz po prostu stać na murawie. W tym czasie na telebimach będzie wyświetlane hasło: "Rasizm? Więc nie gramy w piłkę".

Do incydentu w Den Bosch odnieśli się też holenderscy piłkarze występujący w zagranicznych klubach. Podczas meczu reprezentacji Holandii z Estonią Georginio Wijnalduum i Frenkie de Jong wskazali na swoje ręce, co odczytano jako antyrasistowski gest.