Piłkarze Manchesteru United narzekają na Ralfa Rangnicka. Wiadomo, co im się nie podoba

Rangnick pojawił się w Manchesterze United pod koniec listopada. Ma prowadzić drużynę tylko do końca sezonu. Później dres trenera zamieni na garnitur doradcy zarządu.

"The Independent" podkreśla, że przyjście Niemca nie wyzwoliło pozytywnej energii w zespole. Zdaniem gazety widać to w trakcie meczów i treningów.

Piłkarze Manchesteru United mają narzekać, że Rangnick jest oschły w obejściu. Niektórzy żartują z jego metod, mówiąc o tym, że "znowu krzyczy". Inni przewracają oczami i ponoć żałują, że niemiecki szkoleniowiec nie jest spokojniejszy.

- Po odejściu Solskjaera piłkarze MU byli "głodni" instrukcji taktycznych. Rangnick ich nie nasycił. Nie widują go tak często, jak oczekiwali. Niemiec lubi oddawać trening swoim asystentom. Kiedy się angażuje, jest dość surowy - pisze "The Independent"

- Mówi się, że brakuje emocjonalnego porozumienia. Kilka źródeł twierdzi też, że piłkarze tak naprawdę nie rozumieją, czego Rangnick od nich chce - dodaje gazeta.

"The Independent" podkreśla, że przyjście Niemca nie wyzwoliło pozytywnej energii w zespole. Zdaniem gazety widać to także w trakcie meczów.

To nie pierwsze informacje o nieporozumieniach w Manchesterze United. Sam Rangnick ma być sfrustrowany postawą władz klubu, które nie chcą mu dać wolnej ręki na rynku transferowym. Pisaliśmy o tym TUTAJ.