Piłkarze i trenerzy czekali na takie informacje. Zmiana w formacje eliminacji MŚ
FIFA i UEFA przygotowują nowy format eliminacji do mistrzostw świata. Ma on nieco odciążyć piłkarski kalendarz.
O przeładowaniu terminarza mówi się od lat. Kolejnym sygnałem ostrzegawczym dla piłkarskich decydentów były wydarzenia ostatnich dni. Kontuzji przy okazji obowiązków reprezentacyjnych doznali m.in. Gavi, Vinicius Junior, Eduardo Camavnga, Erling Haaland czy Marc-Andre ter Stegen.
FIFA i UEFA dotąd pozostawały głuche na apele trenerów i piłkarzy w sprawie zmniejszenia liczby meczów. "AS" twierdzi jednak, że opór obu federacji troche zelżał. W dodatku wdrożone zostało coś na kształt programu naprawczego.
Federacje miały dojść do porozumienia w sprawie kształtu europejskich eliminacji do mistrzostw świata w 2026 roku. Mają być mniej intensywne i krótsze.
"AS" twierdzi, że w rywalizacja o wyjazd na mundial zostanie przeprowadzona w dwunastu grupach po cztery albo pięć drużyn. Bezpośredni awans wywalczą ich zwycięzcy. Drugie drużyny i najlepsza czwórka Ligi Narodów zagra w barażach.
Taki format eliminacji oznacza, że w czterozespołowych grupach zostanie rozegranych tylko sześć meczów, a w pozostałych - osiem. To pewna zmiana w porównaniu do eliminacji do Euro 2024. W nich reprezentacje muszą rozegrać osiem albo dziesięć spotkań.
Takie eliminacje będą wstępem do najbardziej rozdętego mundialu w historii. Zagra w nim aż 48 reprezentacji. W sumie odbędą się 104 spotkania.