Piłkarze City cieszyli się z wygranej, Guardiola wziął jednego z nich na wykład. Bezcenna reakcja [WIDEO]
Pep Guardiola nie bierze jeńców. Po wygranym meczu z Evertonem wziął jednego z podopiecznych i udzielał mu instrukcji. W tym samym czasie reszta zespołu fetowala zwycięstwo.
W środowy wieczór Manchester City ograł 3:1 Everton i zbliżył się do liderującego w tabeli Premier League Arsenalu. "The Citizens" przegrywali 0:1, ale ostatecznie odwrócili losy meczu i wywieźli z Goodison Park komplet punktów.
Pep Guardiola był zadowolony z wygranej, mimo że w trakcie spotkania kontuzji doznał John Stones. To jednak nie pomeczowy komentarz Hiszpana zrobił furorę w mediach społecznościowych, a jego zachowanie tuż po ostatnim gwizdku.
Menedżer City wszedł na boisko i natychmiast wziął "na stronę" Josko Gvardiola. Kamery uchwyciły, jak trener żwawo gestykuluje i mówi, tłumacząc coś reprezentantowi Chorwacji.
Co ciekawe, zrobił to podczas gdy reszta drużyny celebrowała odniesioną wygraną. Guardiola najpierw jednak musiał przekazać podopiecznemu instrukcje, a dopiero później pozwolił mu cieszyć się z kolegami.
Gvardiol to nowy człowiek w ekipie Guardioli. Do City trafił 5 sierpnia br. z RB Lipsk. Dotychczas rozegrał 21 spotkań (1600 minut).