Piłkarze chwycili za łopaty, bo miasto nie chciało odśnieżyć boiska. Kuriozum w polskiej lidze

Piłkarze chwycili za łopaty, bo miasto nie chciało odśnieżyć boiska. Kuriozum w polskiej lidze
Źródło: Marta Badowska / PressFocus
Do nietypowej sytuacji doszło w II lidze. Piłkarze Kotwicy Kołobrzeg musieli chwycić za łopaty, by odśnieżyć boisko, na którym miał odbyć się trening.
Runda jesienna II ligi jest bardzo udana dla Kotwicy Kołobrzeg. Zespół, którego piłkarzem jest m.in. Jakub Rzeźniczak, zajmuje pierwsze miejsce w tabeli. Z racji tego, że jego przewaga nad drugim KKS-em Kalisz wynosi trzy punkty, drużyna z północy Polski przezimuje na szczycie.
Dalsza część tekstu pod wideo
Na 3 grudnia zaplanowano ostatnie spotkanie Kotwicy w tym roku. Rywalem tego zespołu będą rezerwy Lecha Poznań. Mecz ten odbędzie się na obiekcie w Kołobrzegu.
Od kilku dni trwają przygotowania do tego starcia. Z powodu obfitych opadów śniegu opóźnieniu uległo rozpoczęcie jednego z treningów. Piłkarze musieli bowiem chwycić za łopaty i odśnieżyć płytę boiska, co przekazano za pośrednictwem oficjalnego profilu.
- Wzięliśmy sprawy w swoje ręce. My chcemy grać. Kotwica Kołobrzeg Kibicowsko pomożecie? Jutro o 11:30 startuje akcja odśnieżamy murawę - napisano.
Zaangażowanie graczy oraz sztabu jest efektem nieporozumień pomiędzy klubem i miastem. Od dłuższego czasu trwa bowiem spór, co poskutkowało brakiem wsparcia ze strony MOSIR-u. Spółka ta nie zobowiązała się do przygotowania murawy.
Działacze Kotwicy wystosowali nawet pismo do prezydenta miasta o obowiązku odśnieżania płyty boiska przez pracowników MOSIR-u. Mimo kłopotów, z którymi boryka się lider II ligi, najbliższe spotkanie z rezerwami Lecha Poznań powinno się odbyć zgodnie z planem.
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz 30 Nov 2023 · 16:25
Źródło: Twitter

Przeczytaj również