Piłkarz zabawił się z sędzią. Potrzebne było wsparcie [WIDEO]

Piłkarze Flamengo sięgnęli po zwycięstwo w rozgrywkach Taca Guanabara. W pierwszym spotkaniu górą (2:1) była drużyna prowadzona przez Filipe Luisa. Do siatki trafiali Wesley Franca oraz Juninho.

W rewanżu kibice zgromadzeni na słynnej Maracanie nie obejrzeli już ani jednej bramki. Zaliczka ze starcia rozgrywanego kilka dni wcześniej wystarczyła do pierwszego w tym sezonie tytułu Flamengo.

Mimo tego, że w niedzielnym rewanżu nie padł ani jeden gol, nie brakowało sytuacji, które rozgrzały atmosferę na murawie. Zaraz po upływie pierwszego kwadransa sędzia dał Fluminense rzut wolny.

Za wykonanie stałego fragmentu gry zabrał się Lima. Pomocnik gości ustawił piłkę około metr obok wskazanego przez arbitra punktu. Próbę boiskowego oszustwa gracza dostrzegł sędzia liniowy, który chciał przenieść piłkę do wyznaczonego miejsca. 28-letni piłkarz nie dał za wygraną i "ograł" arbitra urzędującego przy linii bocznej.

Lima ograł sędziego prostym przetoczeniem futbolówki, co nie spodobało się głównemu rozjemcy tego starcia. Arbiter natychmiast podbiegł do piłkarza Fluminense i samodzielnie zwrócił mu uwagę.

Brazylijski pomocnik występuje w znanym zespole od 2023 roku. Do ekipy z Rio de Janeiro trafił on z Ceary. Do tej pory uzbierał 124 mecze, 14 bramek i dziewięć asyst. Jego umowa wygasa w grudniu.