Piłkarz z polskiej okręgówki pracuje dla mistrza świata z Kataru. Odgrywa bardzo ważną rolę

Latem 2022 roku Górnik Piaski ogłosił zagraniczny transfer. Szeregi tego klubu zasilił Giuliano Mario Pagano. Włoski zawodnik do tej pory bronił barw Górnika Mysłowice. W Polsce przebywa on od trzech lat. Jeszcze wcześniej występował zaś w zespołach z Portugalii.

Do pierwszego spotkania Pagano z gwiazdą Chelsea doszło wiele miesięcy temu, gdy reprezentant Argentyny występował jeszcze w Benfice. Obaj panowie poznali się za sprawą wspólnego znajomego, który zapoznał Fernandeza z trenerem mentalnym.

- Początkowo nie mogłem w to uwierzyć. Ciężko było powstrzymać tremę przed pierwszą rozmową. Enzo okazał się jednak niezwykle towarzyskim i otwartym człowiekiem. Nasza współpraca trwa od roku i opiera się głównie na sesjach internetowych, które prowadzę z budynku klubowego Górnika Piaski - powiedział Pagano w rozmowie z portalem "I.pl".

- Podsuwam Enzo narzędzia i rozwiązania, dzięki którym staje się lepszym piłkarzem. Odczuwam dumę, że mogę pracować czołowym pomocnikiem świata - dodał.

Jakiś czas temu o współpracy Pagano z Fernandezem dowiedział się prezes Górnika, Paweł Cyz. Jak przyznał, było to dla niego spore zaskoczenie.

- Kiedyś w naszej salce konferencyjnej zobaczyłem, jak ćwiczy jogę przed ekranem komputera, gdzie widoczny był Fernandez. Po zajęciach zapytałem Pagano, czy to nie pomyłka. Wyjaśnił, że współpracuje z Enzo od dłuższego czasu, będąc jedną z najbliższych mu osób w wąskim sztabie wspierającym jego rozwój - przyznał włodarz Górnika.

W trwającym sezonie Premier League reprezentant Argentyny rozegrał 10 spotkań. Nie zanotował w nich ani trafienia, ani asysty.