Piłkarz z Ekstraklasy wyjaśnił, dlaczego przeszedł do Wieczystej Kraków. Odniósł się do kwestii finansowych

Decyzja Kasolika mogła zaskoczyć. Jeszcze w rundzie jesiennej zaliczył 11 występów w Ekstraklasie w barwach Ruchu Chorzów. Postanowił jednak nie kontynuować tej przygody.

Kasolik ma wiosną pomóc Wieczystej w awansie na trzeci poziom rozgrywek. Jak podkreśla, ambicje klubu są jeszcze większe.

- Wieczysta przedstawiła konkretną ofertę, była dość zdeterminowana. Runda w moim wykonaniu w Ekstraklasie… Nie wiadomo, jak by to dalej wyglądało. Miałem jeszcze tylko półroczny kontrakt w Chorzowie, a tutaj dostałem od razu umowę na dwa i pół roku, stając się częścią bardzo ambitnego projektu. To mnie przekonało. Z Ruchem udało wywalczyć trzy awanse i mam nadzieję, że podobną drogę przejdę z Wieczystą - powiedział Kasolik w rozmowie z Weszlo.com.

- Wieczysta ma naprawdę ciekawe plany, więc nie traktuję tego jak przejścia do typowego trzecioligowca. Mógłbym zostać w Chorzowie, nie wiadomo jednak, co byłoby latem. Patrzyłem pod kątem stabilizacji, którą ten transfer mi daje - dodał piłkarz.

Kasolik zyskał nie tylko stabilizację, ale też... podwyżkę. Przyznał, że we Wieczystej będzie zarabiał lepiej niż w Ruchu. - Tak, jestem na plusie - stwierdził.

Wieczysta po rundzie jesiennej prowadzi w tabeli grupy czwartej III ligi. Nad drugą Avią Świdnik ma trzy punkty przewagi.