Piłkarz wyleci z Barcelony. Klub już podjął decyzję
FC Barcelona pracuje nad wzmocnieniem kadry na przyszły sezon. Fabrizio Romano potwierdził, że z klubem ma pożegnać się Oriol Romeu.
Rok temu "Barca" potrzebowała nowego defensywnego pomocnika. Z zespołem pożegnał się bowiem Sergio Busquets, który odszedł do Interu Miami.
Katalończycy nie dysponowali ogromnym budżetem, zatem zdecydowali się na tańszą opcję. Sprowadzono Oriola Romeu, za którego zapłacono Gironie 3,4 mln euro.
Na początku sezonu Xavi wystawiał go w pierwszym składzie. Hiszpan nie prezentował jednak odpowiedniego poziomu. W końcu stracił miejsce w wyjściowej XI. W ostatnich miesiącach Romeu głównie pełnił funkcję rezerwowego. Awaryjnie na pozycji numer 6 występował Andreas Christensen.
Teraz wicemistrzowie Hiszpanii zamierzają pozbyć się niepotrzebnego zawodnika. Fabrizio Romano potwierdził, że przygoda Romeu w Barcelonie powinna niedługo dobiec końca.
Na razie nie wiadomo, gdzie 32-latek będzie kontynuował karierę. Swego czasu hiszpańskie media sugerowały, że mógłby on wrócić do Girony.