Piłkarz Wisły Płock: Musimy być maksymalnie skupieni, by dobrze się zaprezentować i przywieźć z Białegostoku

26-letni hiszpański lewy obrońca był jednym z trzech zawodników, którzy 10 lutego 2019 roku zadebiutował w barwach Wisły Płock w meczu o punkty. Były gracz klubu Cultural y Deportiva Leonesa znalazł się w podstawowym składzie i przebywał na boisku pełna 90. minut. Jak skomentowałby mecz z Legią Warszawa?

- Jestem zadowolony z mojego pierwszego występu dla Wisły Płock w meczu o stawkę, ale oczywiście niepocieszony z rezultatu. To było ciężkie spotkanie z jedną z najlepszych drużyn w Polsce. Wiedzieli dokładnie jak mają grać, opierali się na długich podaniach i i szybkim kończeniu akcji. Przez dłuższy czas kontrolowali piłkę. Pod koniec meczu mieliśmy swoje sytuacje, jednak patrząc na przebieg całego spotkania zasłużyli na zdobycie bramki i ostateczny wynik był sprawiedliwy - powiedział Cabezali.

Derby Mazowsza z trybun oglądało aż 8 184 widzów, co jest najlepszym wynikiem na Stadionie im. Kazimierza Górskiego w sezonie 2018/2019. Na przeszkodzie nie stanęła nawet niezbyt sprzyjająca aura. - Jeśli chodzi o naszych kibiców byłem zdumiony dopingowaniem swojego zespołu. Bardzo dużo fanów pojawiło się na trybunach, by wspierać swoją drużynę. Mam nadzieję, że będą to kontynuować i na kolejnych meczach pojawią się w równie okazałej liczbie na stadionie. Dla nas piłkarzy jest to bardzo ważne w walce na boisku, zdobywaniu bramek i zwyciężaniu na własnym obiekcie - tłumaczył. 

Wychowanek Realu Madryt był pierwszym zimowym wzmocnieniem Wisły i z drużyną trenera Kibu Vicuñy pracował od początku okresu przygotowawczego. W klubie i Płocku jest więc już ponad miesiąc - co w tym czasie najbardziej go zaskoczyło, a z kim w szatni ma najlepszy kontakt?

- Wisła Płock pod względem organizacyjnym jest bardzo dobrze przygotowana. Zespół ma potencjał do rozwoju i wzrostu swojej formy, co jest niezwykle istotne. Ważnym aspektem jest fakt gromadzenia się fanów na trybunach. co dodatkowo nas zawodników mobilizuje - mówił hiszpański defensor, który po chwili dodał: - W szatni z każdym mam dobry kontakt, nie chciałbym tutaj nikogo wyróżniać.

Już w najbliższą sobotę 17 lutego Nafciarze zagrają na wyjeździe z Jagiellonią Białystok. Po pojedynku z mistrzem Polski na początku nowej rundy tym razem przyjdzie im zagrać z wicemistrzem kraju, którego szeregi niedawno również zasilił zawodnik z Hiszpanii. - Jagiellonia jest silnym rywalem, na co wskazuje ich pozycja w tabeli. Zimą zatrudnili hiszpańskiego zawodnika Jesúsa Imaza, który na pewno okaże się dużym wzmocnieniem oraz chociażby dwóch innych zawodników z Wisły Kraków. My musimy być maksymalnie skoncentrowani by dobrze się zaprezentować i przywieźć z Białegostoku korzystny rezultat - zakończył Ángel.