Piłkarz spowodował groźny wypadek. Miał prawie dwa promile [WIDEO]

W niedzielę Estudiantes zmierzyło się z Velez Sarsfield w finale argentyńskiego Pucharu Ligi. Regulaminowy czas gry zakończył się rezultatem remisowym 1:1.

Konieczna była dogrywka, w jej trakcie również nie wyłoniono zwycięzcy. Ostatecznie doszło do konkursu rzutów karnych, w którym wygrało Estudiantes.

W kadrze zwycięskiego zespołu znalazł się Tiago Palacios. 23-latek rozegrał 75 minut i został zmieniony przez Erica Mezę.

Niedługo po spotkaniu doszło do szokującej sytuacji z udziałem Palaciosa. Argentyńczyk spowodował niebezpieczny wypadek.

Piłkarz wjechał w dystrybutor paliw na stacji Shell. Na skutek zdarzenia ucierpiał pracownik obiektu, który został ranny.

Funkcjonariusze zbadali Palaciosa alkomatem. W jego organizmie wykryto 1,84 promila alkoholu. Obecnie 23-latek przebywa w areszcie.