Piłkarz Śląska poleca się Michałowi Probierzowi. Liczy na szansę w reprezentacji Polski
Śląsk Wrocław to rewelacja tego sezonu Ekstraklasy. Jego piłkarze coraz odważniej mówią o swoich ambicjach.
Śląsk to po pierwszej połowie rozgrywek najlepsza drużyna w Polsce. W niedzielę rozstrzygnie się, jaką przewagę na półmetku będzie miała nad drugą w tabeli Jagiellonią. Jeśli piłkarze Jacka Magiery pokonają Raków Częstochowa, to zapewnią sobie pięć punktów zapasu nad wiceliderem.
Zespół z Wrocławia w dość naturalny sposób stał się kandydatem do mistrzostwa Polski. Łukasz Bejger twierdzi, że w szatni Śląska taki temat na razie nie istnieje.
- Osobiście nie słyszałem takich rozmów, były tylko dyskusje na temat walki o europejskie puchary. Cały czas zachowujemy jednak spokój. Przed nami bardzo ważny etap sezonu - powiedział 21-latek.
Bejger od początku sezonu ma pewne miejsce w obronie Śląska. Młody stoper ma nadzieję, że dobre występy wypromują go do pierwszej reprezentacji Polski.
- Przyznam, że takie myśli krążą w mojej głowie mniej więcej od miesiąca. Liczę na to, że dobre wyniki Śląska i moja wysoka forma sprawią, że selekcjoner da mi szansę. Trudno jednak powiedzieć, co wydarzy się do marca. Mogę zagwarantować tylko to, że przez najbliższe miesiące będę pracował z nadzieją na to, że dostąpię zaszczytu powołania do reprezentacji - powiedział Bejger.
Stoper Śląska grał już u Michała Probierza. Obecny selekcjoner pierwszej reprezentacji we wrześniu powołał go do młodzieżówki.