Piłkarz przeszedł atak serca. Wiadomo, co z jego powrotem

W czerwcu Lille przekazało niepokojące doniesienia na temat Nabila Bentaleba. Poinformowano o "poważnej chorobie" gracza. Potem okazało się, że doznał on nagłego zatrzymania akcji serca.

W trakcie rozgrywanego ze znajomymi meczu "piątek" 30-latek osunął się na murawę. Natychmiast przewieziono go do szpitala, gdzie przez kolejne dni przebywał w śpiączce farmakologicznej.

Francuskie media przekazały, że przyczyną ataku była wrodzona wada serca, o której Algierczyk dobrze wiedział. Mimo tego nie poddawał się operacji wszczepienia kardiowertera-defibrylatora.

Wydawało się, że Bentaleb nie ma szans na powrót do gry. Skontaktował się jednak z czołowym holenderskim kardiologiem, który w 2021 roku pomagał wrócić na murawę Christianowi Eriksenowi!

Ten stworzył specjalny protokół, mający umożliwić pomocnikowi wznowienie sportowej aktywności. Opiera się on na pięciu fazach. Na zaliczenie każdej wpływają wyniki specjalistycznych badań!

Prezydent Lille Olivier Letang ujawnił, obecnie 30-latek znajduje się w trzeciej fazie. Nic nie powinno więc stanąć na przeszkodzie, żeby Algierczyk rozegrał pierwsze minuty już w styczniu.

Choć potrzebne będą jeszcze liczne zgody, Bentaleb może przejść do historii francuskiego futbolu. Nigdy w tamtejszej lidze nie zagrał zawodnik z wszczepionym kardiowerterem-defibrylatorem.