Piłkarz Premier League prawie stracił palec. Makabra w kuchni
Axel Tuanzebe z Ipswich Town miał bardzo nieszczęśliwy wypadek. Piłkarzowi groziła amputacja kciuka!
Tuanzebe od początku sezonu jest podstawowym zawodnikiem Ipswich. Opuścił dopiero mecz siódmej kolejki z West Hamem. Powodem była operacja ręki.
Klub 26-latka nie ujawnił, dlaczego zabieg był potrzebny. Trener Kieran McKenna poinformował jedynie, że jego zawodnik miał wypadek.
Szczegóły przekazał dziennik Daily Mail. Według niego Tuanzebe doznał niebezpiecznego wypadku podczas... mycia naczyń. W ręku piłkarza pękła szklanka, a jeden z odłamków szkła bardzo głęboko przeciął ciało zawodnika. Istniała nawet obawa, że gracz Ipswich straci kciuk. Lekarze zdołali jednak uratować palec.
Na razie nie wiadomo, kiedy Tuanzebe będzie mógł wrócić do gry. Jego przerwa może sporo potrwać.
- Tuanzebe nie zagra przez dłuższy czas. To nie będzie kilka tygodni, ale prawdopodobnie więcej. Wciąż trwają konsultacje ze specjalistami - przyznał McKenna.
Ipswich Town po siedmiu kolejkach zajmuje siedemnaste miejsce w tabeli Premier League. Beniaminek w bieżących rozgrywkach jeszcze nie wygrał meczu.