Piłkarz pomylił dyscypliny! Boli od samego patrzenia [WIDEO]
W trakcie meczu w Pucharze Brazylii doszło do groźnie wyglądającej sytuacji. Jeden z piłkarzy wykazał się skrajnie nieodpowiedzialnym zachowaniem.
W niedzielę Corinthians zmierzyło się z Flamengo w meczu rewanżowym półfinału Pucharu Brazylii. Pierwsze spotkanie zakończyło się wynikiem 1:0 na korzyść klubu z Rio de Janeiro.
W trakcie drugiej rywalizacji piłkarze nie uraczyli kibiców bramkami. Po końcowym gwizdku na tablicy wyników widniał rezultat 0:0, przez co Flamengo awansowało do finału rozgrywek.
Podczas spotkania miało miejsce niezwykle brutalne przewinienie. Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w 28. minucie pierwszej połowy.
Wówczas Matheus Franca z Corinthians szykował się do odbicia piłki głową. Jego zamiary pokrzyżował Bruno Henrique, który wykazał się skrajnie nieodpowiedzialnym zachowaniem.
Gracz Flamengo uniósł nogę, którą trafił zarówno w piłkę, jak i w głowę przeciwnika. Poszkodowany 24-latek zaczął krzyczeć z bólu i padł na murawę.
Arbiter, Anderson Daronco, nie zastanawiał się zbyt długo i podjął stanowczą decyzję. Pokazał Henrique czerwoną kartkę i wyrzucił go z boiska.