Piłkarz Pogoni Szczecin uniewinniony od zarzutu ustawienia meczu. Wciąż nie może jednak grać
Paweł Cibicki został jakiś czas temu oskarżony o ustawienie jednego z meczów w lidze szwedzkiej i celowe zapracowanie na żółtą kartkę w zamian za korzyść majątkową. Z tego zarzutu uniewinnił go szwedzki sąd.
Napastnik Pogoni Szczecin po raz ostatni pojawił się na murawie w połowie września. Potem zazwyczaj brakowało go choćby w kadrze meczowej. Cibicki zmagał się przede wszystkim z pozaboiskowymi problemami.
Oskarżono go o ustawienie jednego z meczów w czasie, gdy grał jeszcze w Szwecji. Wykopał piłkę poza boisko i został upomniany żółtą kartką. Istniały podejrzenia, że był to zabieg celowy, a piłkarz dostał w zamian 300 tysięcy szwedzkich koron.
Sąd wydał właśnie wyrok w tej sprawie. Uznano, że dowody na udział Cibickiego w całym procederze nie są wystarczające. Jako jedyny spośród oskarżonych został uniewinniony, choć werdykt nie jest jeszcze prawomocny.
- Na piłkarzu wciąż ciąży zawieszenie w prawach zawodnika, które w lutym nałożyła na zawodnika FIFA. W myśl zasady domniemania niewinności, zdjęcie tego zawieszenia będzie jednoznaczne z przywróceniem piłkarza do kadry I zespołu Pogoni Szczecin. Klub podjął już odpowiednie działania w Polskim Związku Piłki Nożnej, by przyspieszyć procedurę zdjęcia zawieszenia z zawodnika - napisała Pogoń w oficjalnym oświadczeniu.