Piłkarz podpisał jednodniowy kontrakt. Specjalne okoliczności nietypowej umowy
Osvaldo Alonso zawarł jednodniową umowę z Seattle Sounders. Piłkarz rozegra ostatni mecz w karierze.
Osvaldo Alonso w ubiegłym miesiącu rozstał się z Atlantą United. Kubańczyk po zakończeniu przygody z zespołem miał przejść na sportową emeryturę.
Sytuacja uległa zmianie, gdy z 38-latkiem skontaktowały się władze Seattle Sounders. Wspomniany klub chciał, aby Alonso zakończył karierę w ich barwach.
Zawodnik otrzymał propozycję podpisania jednodniowej umowy. Zgodził się na warunki kontraktu, dzięki czemu wystąpi w koszulce Seattle Sounders.
Alonso zagra w sobotnim spotkaniu przeciwko Austin FC. Przed rozpoczęciem rywalizacji zostanie uhonorowany podczas specjalnej ceremonii.
- W historii Sounders są pewni gracze uosabiający etos klubu - są naznaczeni hartem ducha, determinacją i nastawieniem, które reprezentuje nasza organizacja. "Ozzie" jest jednym z takich graczy - mówił właściciel Seattle Sounders, Adrian Hanauer.
Alonso był związany z Seattle Sounders przez większą część swojej kariery. Spędził w klubie blisko 10 lat i rozegrał w nim 339 spotkań, podczas których zdobył 21 bramek i zaliczył 14 asyst.