Piłkarz Piasta: Będziemy jeszcze silniejsi

Uros Korun trafił do Piasta Gliwice w trakcie bieżącego sezonu. Nie potrzebował zbyt dużo czasu, żeby stać się liderem zespołu, będąc jednocześnie jednym z najlepszych defensorów w Polsce.
- Tutaj nie ma robienia czegoś na pół gwizdka. Nie ma wymówek. Każdego dnia jest praca i zasuwanie do upadłego, a to z kolei przynosi efekty - mówił w rozmowie z oficjalną stroną Piastunek Korun.
- Lech czy Legia są dużo bogatsze i mają fantastycznych zawodników, ale na boisku walczy zespół - nie jednostka. Owszem, czasem widać różnicę w przyjęciu, odegraniu czy wyszkoleniu technicznym, ale na murawie jest drużyna. Czyli jedenastu zawodników! A u nas atmosfera jest rewelacyjna. Mamy dobre relacje zarówno między sobą, jak i między trenerem. To wszystko się napędza. Zgraliśmy się na tyle, żeby wszelkie braki indywidualne nadrobić wspomagając się. Inna sprawa, że kiedy wygrasz kilka meczów, to potem jest łatwiej - zaznaczył piłkarz Piasta Gliwice.
- Na razie chcemy wygrać wszystko do końca roku. A później przecież nie przestaniemy trenować. Wciąż będzie nam zależało tak samo i nie ma powodu, byśmy nagle mieli obniżyć loty. Wręcz przerwa zimowa pozwoli nam wyeliminować niektóre błędy w naszej grze i staniemy się jeszcze silniejsi. Bo zimą nie będzie odpuszczania - zadeklarował defensor gliwiczan.
- Lech czy Legia są dużo bogatsze i mają fantastycznych zawodników, ale na boisku walczy zespół - nie jednostka. Owszem, czasem widać różnicę w przyjęciu, odegraniu czy wyszkoleniu technicznym, ale na murawie jest drużyna. Czyli jedenastu zawodników! A u nas atmosfera jest rewelacyjna. Mamy dobre relacje zarówno między sobą, jak i między trenerem. To wszystko się napędza. Zgraliśmy się na tyle, żeby wszelkie braki indywidualne nadrobić wspomagając się. Inna sprawa, że kiedy wygrasz kilka meczów, to potem jest łatwiej - zaznaczył piłkarz Piasta Gliwice.
- Na razie chcemy wygrać wszystko do końca roku. A później przecież nie przestaniemy trenować. Wciąż będzie nam zależało tak samo i nie ma powodu, byśmy nagle mieli obniżyć loty. Wręcz przerwa zimowa pozwoli nam wyeliminować niektóre błędy w naszej grze i staniemy się jeszcze silniejsi. Bo zimą nie będzie odpuszczania - zadeklarował defensor gliwiczan.