Piłkarz odmówił wsparcia dla LGBT. Zrobiło się zamieszanie. Zareagował jego klub, w którym gra homoseksualista

W trakcie nadchodzącej kolejki australijskiej A-League odbędzie się akcja "Pride Around". Kluby w ramach inicjatywy wesprą środowisko LGBT.

Projekt skupia się na edukowaniu i walce z wykluczeniem zawodników o innej orientacji. Podczas meczów piłkarze będą nosili tęczowe opaski oraz getry.

O inicjatywie wypowiedział się zawodnik Adelaide United, Musa Toure. 18-latek za pośrednictwem mediów społecznościowych zaznaczył, że nie popiera wspomnianej akcji.

- Dla muzułmańskich braci i sióstr jestem zawodnikiem Adelaide United, ale przede wszystkim jestem muzułmaninem. Nie wspieram "Pride Round". Kocham piłkę nożną, ale nie mam nic do powiedzenia w tej sprawie. Muzułmanie w mojej drużynie również nie popierają tej akcji. Nie mamy jednak problemu z osobami LGBT. To ich sprawa - napisał 18-latek.

Na wpis Toure natychmiastowo zareagował jego klub. Adelaide United wydało oficjalny komunikat i zobligowało zawodnika do usunięcia kontrowersyjnego wpisu.

- Szanujemy indywidualne przekonania, jednak nadal będziemy wspierać różnorodność i przyjmować osoby ze wszystkich środowisk - przekazał klub.

Warto zaznaczyć, że w kadrze Adelaide United jest Josh Cavallo, który w 2018 roku dokonał coming outu. Niedługo po opublikowaniu oświadczenia klubu, Toure wystosował oficjalne przeprosiny.

- Chcę przeprosić za moje komentarze w mediach społecznościowych dotyczące obchodów "Pride Round" w ten weekend. Rozmawiałem z kolegami z drużyny i klubem, rozumiem, że moje komentarze były bolesne i nieczułe, za co bardzo przepraszam. W moim klubie zrobiono wiele, aby wszyscy gracze i kibice czuli się jego częścią i mogli być sobą. Moje komentarze tego nie odzwierciedlały. Nadal będę się rozwijać, uczyć i nie mogę się doczekać meczów w ten weekend - przekazał Toure.

Agent 18-latka, Ben Khalfallah, przekazał, że jego klient osobiście przeprosił Cavallo. Jak przekazał, Toure popełnił błąd i bardzo żałuje swoich słów.