Piłkarz MLS wspomina mecz ze Zlatanem Ibrahimoviciem. "Krzyczał i obrażał kolegów z drużyny. Wszyscy się bali"
Charakter Zlatana Ibrahimovicia z pewnością nie należy do łatwych. Obrońca San Jose Earthquakes, Florian Jungwirth, wspomina pierwszy mecz, który rozegrał przeciwko Szwedowi. Napastnik przez cały mecz krzyczał na swoich kolegów z drużyny.
Zlatan Ibrahimović w latach 2018-2019 występował w barwach Los Angeles Galaxy. W USA rozegrał 58 oficjalnych spotkań i był w tym czasie bardzo skuteczny - trafił do siatki aż 53 razy, miał również 15 asyst. Obrońca San Jose Earthquakes, Florian Jungwirth, wspomina pierwszy mecz, który rozegrał przeciwko Szwedowi. Był on szczególnie trudny dla pozostałych piłkarzy Galaxy.
- Myślę, że to było w 2018 roku. W Stanford po raz pierwszy zagraliśmy przeciwko Zlatanowi. Obrażał praktycznie wszystkich kolegów z drużyny. Przez 90 minut na wszystkich krzyczał. Dla mnie to było po prostu śmieszne. Wszyscy się go bali, a ja się śmiałem, bo przypominało mi to małe dzieci, które mówią: "Tato, a mogę coś dostać?" - wspomina Jungwirth.
Co ciekawe, Szwed wyładowywał swoją złość tylko na kolegach z drużyny. Nie prowokował natomiast rywali. Obrońca nie chciał zresztą wdawać się z nim w dyskusję.
- Nam nic nie mówił. Ja też się nie odzywałem. Wdanie się z nim w dyskusję to najgorsze, co możesz zrobić, będąc jego przeciwnikiem. On właśnie tego chce. Zawsze należy wybadać rywala, niektórych trzeba sprowokować. Ale jeśli zaczynasz takie gierki ze Zlatanem, nie masz szans na wygraną - zakończył.