Piłkarz Miedzi Legnica publicznie skrytykował własnego bramkarza. "Polacy więcej by zrobili" [WIDEO]

Miedź zajmuje ostatnie miejsce w tabeli Ekstraklasy. Właściwie do każdego meczu przystępuje z nożem na gardle.

Niedzielna rywalizacja z Jagiellonią miała dla legniczan wyjątkowo duży ciężar gatunkowy. W przypadku zwycięstwa odrobiliby część strat do bezpośredniego rywala do utrzymania.

Miedź znalazła się w trudnym położeniu z 24. minucie, gdy efektownego gola z dystansu strzelił Nene. Zwraca uwaga reakcja bramkarza gospodarzy. Stefanos Kapino nie rzucił się do piłki, lecz patrzył, jak ta wpada do bramki.

Gospodarze szybko wyrównali, ale nie uspokoiło to nastrojów. Pretensje pod adresem swojego bramkarza już w przerwie wypowiedział Hubert Matynia. Według niego Grek powinien zachować się w inny sposób.

- Wydaje mi się, że mógł się rzucić. Szkoda, że tak postąpił, że stanął. Mamy bardzo dobrych bramkarzy Polaków. Wydaje mi się, że więcej by zrobili - wypalił Matynia.

Kapino trafił do Miedzi na początku roku z Arminii Bielefeld. Przeciwko Jagiellonii zalicza swój trzeci występ w Ekstraklasie. W poprzednich puścił trzy gole.