Piłkarz Manchesteru City pobity we własnym domu. "To się dzieje, gdy stawiasz opór"
Joao Cancelo został zaatakowany we własnym domu. Portugalczyk zamieścił szokujący wpis na Instagramie, w którym zrelacjonował całą sytuację.
Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek. Cancelo wraz z rodziną przebywał w swoim domu w Manchesterze.
Czterech napastników wtargnęło do jego posiadłości. Kiedy prawy obrońca Manchesteru City próbował się postawić złodziejom, został uderzony.
- Niestety dziś zostałem zaatakowany przez czterech tchórzy, którzy skrzywdzili mnie i próbowali skrzywdzić moją rodzinę. To się dzieje, gdy stawiasz opór. Udało im się zabrać całą moją biżuterię i zostawić moją twarz w takim stanie - napisał Cancelo na Instagramie.
- Najważniejsza jest dla mnie rodzina i na szczęście wszystko z nimi dobrze - dodał.
Manchester City poinformował o wsparciu dla swojego piłkarza oraz pomocy policji, która prowadzi śledztwo w tej sprawie.
Dziennikarze "The Times" podają, że w najbliższych godzinach sztab medyczny mistrzów Anglii przeprowadzi dokładne badania, aby ocenić stan fizyczny oraz kondycję mentalną Portugalczyka. Jego występ w jutrzejszym starciu z Arsenalem pozostaje pod znakiem zapytania.