Piłkarz Manchesteru City na radarze Bayernu Monachium. Mistrzowie Anglii wycenili zawodnika

Latem potrzebę sprowadzenia nowej "szóstki" niejednokrotnie sygnalizował Thomas Tuchel. Szefowie Bayernu przez długi czas nie chcieli spełnić jego życzenia, ale pod koniec okienka zmienili zdanie.

Chcieli wówczas kupić Joao Palhinhę, za którego zaoferowali 65 milionów euro. Fulham było skłonne zgodzić się na transfer, lecz nie zdążyło znaleźć następcy dla Portugalczyka.

W efekcie transakcja spaliła na panewce, a piłkarz podpisał nowy kontrakt z londyńskim klubem. Wydaje się mało prawdopodobne, aby w styczniu zmienił otoczenie.

Sam Palhinha wciąż chętnie przeniósłby się do Bayernu, ale jak informuje "Bild", monachijczycy nie zamierzają ponownie oferować tak dużych pieniędzy. To praktycznie wyklucza transfer.

Na radarze mistrzów Niemiec znajduje się także Kalvin Phillips, który rzadko występuje w Manchesterze City. Nowe informacje nt. Anglika przekazuje "Bild".

Według niemieckiego dziennika "The Citizens" oczekują za swojego zawodnika co najmniej 50 milionów euro. Skauci Bayernu monitorują obecnie wielu innych defensywnych pomocników, szukając alternatywy.