Piłkarz Legii: Musimy pokazać charakter. Nasz klub jest stworzony do zwycięstw

Legia w ostatnim czasie gra bardzo słabo. Mistrzowie Polski przegrali trzy z czterech domowych meczów: z Arką w Superpucharze, Zagłębiem w lidze i Spartakiem Trnava w eliminacjach Ligi Mistrzów.

- Na pewno nie jest łatwo, gdy przegrywasz trzy mecze przed własną publicznością. Cały czas mamy jednak świetną atmosferę w szatni i musimy trzymać się razem, to jedyna szansa na poprawę rezultatów. Musimy pokazać charakter i próbować wygrywać, bo gramy w największym klubie w Polsce, który jest stworzony do zwycięstw - mówi Vesović.

- Jesteśmy na siebie źli, bo pozwoliliśmy sobie na trzy porażki. To zdecydowanie za dużo. Powinniśmy mniej mówić, obiecywać, również w rozmowach z dziennikarzami. Czuję sportową złość po każdym przegranym meczu. Przeciwko Spartakowi nie byliśmy wystarczająco dobrze przygotowani, ponieważ dziesięciu zawodników borykało się z problemem, o którym trener mówił po meczu. Może dla kogoś wyda się to śmieszne, ale nawet w takiej sytuacji próbowaliśmy dać z siebie wszystko - zapewnia obrońca Legii.

- Nie potrafię znaleźć przyczyn porażki akurat w ustawieniu. Musimy szanować decyzje trenera i stosować się do wszystkich jego zaleceń. To piłkarze są za to odpowiedzialni - podkreśla Vesović.