Piłkarz Legii jak reprezentant Niemiec? Hajto widzi podobieństwo

Legia w tym roku rozegra jeszcze dwa mecze w Lidze Konferencji. Przeciwko Lugano i Djurgardens będzie musiała sobie radzić bez Rafała Augustyniaka i Rubena Vinagre.

Tomasz Hajto uważa, że dotkliwa będzie zwłaszcza absencja pierwszego z nich. Augustyniak jesienią był w bardzo dobrej formie. Nie brakowało głosów, że powinien zostać sprawdzony w reprezentacji Polski.

- Zastąpienie Augustyniaka może być trudniejsze dla Legii. Mimo swojego wieku, bo nie mówimy o młodym zawodniku, zdobył on ogromne doświadczenie i rutynę. Na swojej pozycji porusza się z niezwykłą pewnością. Choć nie jest wybitnym technikiem, cechuje go niesamowita powtarzalność. Porównałbym go do Roberta Andricha, reprezentanta Niemiec grającego na pozycji numer 6 - ocenił Hajto w Polsacie Sport.

- Augustyniak nie próbuje wymyślać cudów na boisku, nie jest iluzjonistą, ale jego gra jest niezwykle konsekwentna - podsumował były kadrowicz.

Także dzięki Augustyniakowi Legia nie straciła jeszcze ani jednego gola w fazie ligowej Ligi Konferencji. Jest jedyną drużyną w europejskich pucharach, która może obecnie pochwalić się takim wyczynem.

Po czterech kolejkach Legia zajmuje drugie miejsce w Lidze Konferencji. Wyprzedza ją tylko Chelsea, która ma lepszy bilans bramkowy.