Piłkarz Lecha Poznań ze wstrząśnieniem mózgu. Czeka go przymusowa przerwa w treningach

Spotkanie z Widzewem było dla Marchwińskiego szczególne, bo po raz setny miał okazję wystąpić w barwach "Kolejorza". Już po kilku minutach zawodnik musiał jednak opuścić boisko.

Po zderzeniu z jednym z rywali piłkarz na chwilę stracił nawet przytomność, a z murawy zniesiono go na noszach. Prosto ze stadionu przewieziono go do szpitala.

Tam Marchwiński przeszedł szczegółowe badania, które wykazały wstrząśnienie mózgu. Na szczęście 20-latek w całej sytuacji nie doznał żadnych złamań.

Czekała będzie go jednak przymusowa przerwa. Do treningów powinien wrócić za około 10 dni, co oznacza, że na pewno opuści mecze z Villarrealem i Pogonią Szczecin.