Piłkarz KRC Genk rozczarowany minimalną porażką z Liverpoolem FC. "Mój gol nie był istotny"

KRC Genk przegrał na wyjeździe z Liverpoolem FC 1:2 w meczu grupy E Ligi Mistrzów. Mbwana Samatta, strzelec wyrównującego gola dla belgijskiej drużyny, żałował, że jego bramka nie pozwoliła osiągnąć pozytywnego wyniku.
- Przegraliśmy jako zespół, choć rozegraliśmy dobre spotkanie. Mój gol nie jest więc istotny, bo drużyna doznała porażki - powiedział Samatta, cytowany przez "UEFA.com".
Jak opisał zdobycie bramki na Anfield?
- To było dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego Bryana Heynena. Strzeliłem już wiele goli po stałych fragmentach, a teraz po raz kolejny udało nam się dobrze zgrać - przyznał.
Samatta nie ukrywał rozczarowania.
- Zagraliśmy dobrze, ale jesteśmy rozczarowani, bo przegraliśmy. Przed nami jeszcze dwa mecze i musimy zrobić wszystko, aby udanie zakończyć rywalizację w grupie - podkreślił.
W następnej kolejce " zespół z Belgii zmierzy się z Red Bull Salzburg.