Piłkarz Fulham aresztowany we Francji. 26-latek ma poważne problemy

Diop został aresztowany, gdy przebywał w hotelu Pullman w Tuluzie. 26-latek jest oskarżony o kilkukrotne składanie gróźb śmierci swojej byłej partnerce.

Kobieta w zeszłym tygodniu złożyła skargę na piłkarza. Śledczy zatrzymali zawodnika Fulham, kiedy ten wrócił do swojej ojczyzny po ostatnim meczu sezonu.

Francuz obecnie przebywa w areszcie komisariatu policji w Tuluzie. 26-latek przyznał się do gróźb, ale twierdzi, że jedynie żartował i nie miał zamiaru ich spełniać.

Diop w tym sezonie rozegrał 25 spotkań w Premier League pod wodzą Marco Silvy. Obrońca latem zeszłego roku dołączył do Fulham z West Hamu za 15 milionów funtów. Z kolei w 2018 roku "Młoty" pozyskały go z Toulouse FC za rekordową wówczas dla klubu kwotę 21 milionów funtów.

Obrońca pochodzi z piłkarskiej rodziny. Jego dziadek, Lybasse Diop, grał w zespole Bordeaux w latach 70. Zawodnik Fulham jest byłym reprezentantem Francji we wszystkich kategoriach młodzieżowych. Rozegrał 42 mecze na różnych szczeblach wiekowych, ale w seniorskiej kadrze dotychczas nie zadebiutował.

26-latek ma jeszcze cztery lata do końca umowy, którą podpisał z Fulham. Piłkarze zespołów Premier League w lipcu mają stawić się w swoich klubach na okres przygotowawczy przed nowym sezonem. Na dziś jednak nie wiadomo, czy Diop będzie mógł wrócić do Anglii.