Piłkarz Ekstraklasy zemdlał na boisku. Są nowe informacje
Dani Ramirez stracił przytomność w meczu ŁKS - Lech Poznań. Są nowe informacje na temat stanu zdrowia Hiszpana.
To były bardzo nerwowe chwile. Pod koniec pierwszej połowy niedzielnego meczu Ramirez bez kontaktu z rywalem osunął się na murawę. Błyskawicznie przy kapitanie ŁKS-u pojawili się lekarze, którzy udzielili mu pierwszej pomocy.
Piłkarz trafił na nosze i podniesioną ręką zasygnalizował widzom i pozostałym piłkarzom, że odzyskał przytomność. Karetką został przewieziony do szpitala.
Portal WP Sportowe Fakty podał, że Ramirez spędził w klinice niedzielę i poniedziałek. We wtorek został wypisany do domu.
Hiszpan przeszedł serię badań. Z nieoficjalnych informacji wynika, że z jego sercem wszystko jest w porządku. Nie odnotowano anomalii w pracy jego serca.
Wszystkie wyniki klub i piłkarz mają poznać w środę. Na razie nie wiadomo, kiedy 31-letni piłkarz będzie mógł wrócić do treningów i gry.
Ramirez w tym sezonie rozegrał 30 meczów na wszystkich frontach. Strzelił siedem goli i zanotował dwie asysty.