Piłkarz Chelsea narzeka na Huddersfield. "Grali na czas od początku meczu"

- Jesteśmy bardzo rozczarowani. Mieliśmy dużego pecha. Dominowaliśmy w tym meczu i straciliśmy głupią bramkę, a potem nie potrafiliśmy zdobyć drugiego gola - powiedział Alonso, cytowany przez klubową oficjalną stronę internetową.

- Rywale nie rozegrali dobrego meczu, starali się grać na czas od pierwszej minuty. Uważam, że sędzia bardzo późno zwrócił im na to uwagę. Ich bramkarz od początku na każde wznowienie gry z piątego metra potrzebował minuty, a żółtą kartką otrzymał dopiero na pięć minut przed końcem spotkania. Mimo tego wszystkiego, straciliśmy bramkę, a potem nie potrafiliśmy wykorzystać naszych szans, które sobie stworzyliśmy - żałował Hiszpan.

- Przeciwnicy bronili się dużą ilością zawodników. Ostatnio zagrali z Manchesterem City i nie stracili gola, więc nie było nam łatwo. Staraliśmy się przez cały mecz, jednak mieliśmy pecha przy stracie gola, a czułem, że my w końcu zdobędziemy bramkę - stwierdził.

Podopieczni Antonio Conte mają już niewielkie szanse na czwarte miejsce i awans do Ligi Mistrzów. W ostatniej kolejce muszą wygrać na wyjeździe z Newcastle United i liczyć na porażkę Liverpoolu u siebie z Brighton & Hove Albion.