Piłkarz Chelsea na wylocie. Trener wskazał palcem
Chelsea musi uszczuplić kadrę przed zamknięciem okienka. Enzo Maresca otwarcie przyznał, że Ben Chilwell powinien poszukać sobie nowego pracodawcy.
Włodarze Chelsea regularnie ściągają nowych zawodników. Tylko w tym okienku do drużyny ściągnięto takich zawodników, jak m.in. Pedro Neto, Kiernan Dewsbury-Hall, Filip Jorgensen czy Omari Kellyman.
Liczne transfery sprawiają, że kadra "The Blues" liczy zbyt wielu zawodników. W drużynie brakuje miejsca dla Bena Chilwella.
- Prawdopodobnie będzie lepiej, jeśli Ben odejdzie i znajdzie klub, w którym dostanie więcej minut. To jasne, że uwielbiam tego zawodnika, ale mamy problem ze znalezieniem dla niego odpowiedniej pozycji w naszym zespole. To dlatego nie grał w ostatnim sparingu - powiedział Maresca cytowany przez Bena Jacobsa.
- Dziś rano trenowałem 22 zawodników. Gdyby zapytać ich wszystkich, czy chcieliby zagrać z Manchesterem City, to powiedzieliby, że tak. Ale to niemożliwe. Czasami lepiej jest odejść i dostać minuty. Okno transferowe jest otwarte, więc zobaczymy, co się wydarzy - dodał.
Chilwell występuje na Stamford Bridge od 2020 roku. Wtedy Chelsea kupiła go z Leicester, płacąc 50 mln euro. Od tego czasu rozegrał 106 spotkań w barwach "The Blues", notując dziewięć bramek i 12 asyst.
Umowa lewego obrońcy z klubem obowiązuje do 2027 roku. Portal Transfermarkt wycenia go na 28 mln euro.
Chelsea rozpocznie sezon ligowy w tę niedzielę. Pierwszym rywalem londyńczyków będzie Manchester City, obrońca tytułu mistrzowskiego.