Piłkarz Barcelony zagra w Premier League. Przeszedł już testy medyczne

Hiszpański snajper zazwyczaj grywał w rezerwach "Blaugrany". Miał jednak za sobą także występy w pierwszej drużynie i trafiał do siatki w La Liga.

W jego kontrakcie zapisano klauzulę odstępnego, która była wyjątkowo niska jak na zawodnika, aspirującego do gry w barwach "Barcy". Wyniosła ona sześć milionów euro.

To pieniądze, które z pewnością nie są żadnym problemem dla czołowych europejskich klubów. Z sytuacji postanowiła skorzystać londyńska Chelsea.

Media od kilku dni informowały o rychłym transferze Guiu. Teraz transakcja zmierza już jednak ku finalizacji, o czym pisze Fabrizio Romano.

Hiszpan minionej nocy przeszedł w Londynie testy medyczne. Chelsea oficjalnie poinformowała też FC Barcelonę o aktywacji klauzuli odstępnego.

Ze strony Romano padło już słynne "Here we go!", a Guiu lada dzień zostanie zaprezentowany jako piłkarz "The Blues". Z angielskim klubem podpisze sześcioletni kontrakt.