Piłkarz Barcelony może odejść w Deadline Day. Chce go słynny klub
Ostatni dzień okienka transferowego zapowiadał się spokojnie dla FC Barcelony. Wszystko zmieniło jednak odejście Nico Gonzaleza do Manchesteru City. Teraz FC Porto chce bowiem pozyskać jednego z graczy "Blaugrany".
Hiszpański pomocnik w 2023 roku zamienił "Barcę" na Portugalię. W Porto mocno się rozwinął, a półtora roku później zgłosił się po niego Manchester City.
Mistrzowie Anglii mają zapłacić za nowego zawodnika aż 60 milionów euro. 40% tej sumy trafi na konto Barcelony. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
FC Porto chciałoby natomiast w samej końcówce okienka transferowego pozyskać nowego zawodnika w miejsce Gonzaleza. Czasu zostało bardzo niewiele.
Jak się okazuje, Portugalczycy znów zamierzają dobić targu z FC Barceloną. O szczegółach informują dziennikarze katalońskiego Sportu.
Według ich doniesień na celowniku Porto znalazł się Pablo Torre. 21-latek nie może liczyć na zbyt wiele minut w drużynie Hansiego Flicka.
O finalizację transakcji będzie jednak bardzo trudno. "Barca" poinformowała już Portugalczyków, że chce zatrzymać ofensywnego zawodnika na wyraźną prośbę Flicka.
W tym sezonie Hiszpan zaliczył 12 oficjalnych występów w drużynie "Blaugrany". W tym czasie zdobył cztery bramki i dorzucił do tego trzy asysty. Niemiecki Transfermarkt wycenia go na 7,5 miliona euro.