Piłkarz Atletico Madryt stracił panowanie nad sobą. Rzucił się na swoich kibiców [WIDEO]

Atletico zawiodło w pierwszym meczu przed własną publicznością. Kibice nie mogli pogodzić się z rozczarowaniem - po zawodach zaczęli wyzywać piłkarzy.

Nie wszyscy z nich wytrzymali takie zachowanie. Nerwów na wodzy nie potrafił utrzymać Hermoso, który zaczął dyskutować z fanami. Rozjuszonego piłkarza próbowali powstrzymać członkowie sztabu, ale ten... wyrwał się z ich objęć i ruszył w stronę trybuny.

Hermoso próbowali zatrzymać koledzy z drużyny, ale i oni zdawali się bezradni. W ich kierunku z trybun poleciały butelki.

Sytuację w miarę opanowała interwencja ochrony. 27-latek eskortowany przez członków swojej ekipy zaczął się oddalać od trybuny, ale i tak wygrażał kibicom i coś do nich krzyczał.

Dokładnie nie wiadomo, co spowodowało eksplozję Hermoso. Część mediów informowała, że piłkarz stanął w obronie Antoine'a Griezmanna. Inne twierdzą, że kibice w wulgarny sposób wypominali Hiszpanowi związki z Realem Madryt, w którym zaczynał karierę.